Sesja z psem na warszawskiej Woli
Natalia i Karol trafili do mnie za sprawą swoich znajomych, których sesję możecie zobaczyć TU. Niezaprzeczalną bohaterką naszej sesji była także ich śliczna sunia Maja.
Sesja fotograficzna z psem
Sesje ze zwierzętami wymagają często czasu – trzeba dać zwierzakowi się oswoić, poczekać na odpowiedni moment, dlatego nie planujcie ich, jak za pół godziny musicie biec do dentysty ;-) My spędziliśmy razem całe leniwe popołudnie, które zaczęliśmy w ich pięknym mieszkaniu na warszawskiej Woli, następnie przenieśliśmy się do pobliskiego parku.
Jak pies z… pająkiem?
Maja nie jest jedynym zwierzakiem mieszkającym z Natalią i Karolem. W terrarium urzędują także dwa duże… pająki! Ale z racji, że panicznie boję się tych stawonogów, pozwoliłam sobie nie dokumentować ich na zdjęciach. Za to możecie je dostrzec na tatuażach Karola ;-)
Sesja na dachu
Wspólny dzień zakończyliśmy na tarasie ich apartamentowca. Sesja na dachu to fajna alternatywa do zdjęć w mieszkaniu (oczywiście trzeba tylko mieć ten dach lub taras ;-) ). Dach to jak dla mnie takie miejsce pomiędzy domowym zaciszem, a miejską przestrzenią. Często możemy być sami, kameralnie, niczym w domu, a jednak miasto jest na wyciągnięcie ręki.
fotografia ślubna, fotografia par, sesja poślubna, fotograf Warszawa, zdjęcia ślubne, fotografia portretowa, sesja zdjęciowa, sesja plenerowa, sesja w dniu ślubu, sesja z psem, sesja domowa, sesja rodzinna, sesja na dachu