Amsterdam
To miał być Dublin.
Od kilku miesięcy planowałyśmy z moją przyjaciółką Agatą nasze spotkanie. Ja miałam przylecieć z Warszawy, ona z Amsterdamu. Synchronizacja kalendarzy, szukanie biletów w dobrych cenach. W końcu padło na Dublin. Obie ucieszyłyśmy się, bo żadna z nas jeszcze nie była w Irlandii. I gdy już obie prawie miałyśmy spakowane walizki, cała Wielka Brytania zamarzła (TUTAJ możecie przypomnieć sobie, jak to wyglądało). Odwołano wszystkie loty. Także nasz. Cały plan legł w gruzach.
Ale od czego są plany B! Szybki rekonesans i loty do Holandii zarezerwowane! Co prawda byłam już w Amsterdamie wiele razy, jednak nigdy nie doświadczyłam… zamarzniętych kanałów! W kilka godzin pojawili się na nich łyżwiarze i amatorzy zabaw na lodzie. Piękny widok!
Jak zwykle potwierdziło się – nie ważne gdzie, ważne z kim <3
Zapraszam na kilka holenderskich wspomnień!